“Kuchnią” i duszą apteki jest receptura. To tutaj zachodzą rozmaite procesy – gotowanie, rozpuszczanie, mieszanie, rozdrabnianie, emulgowanie… Powstają maści, kremy, globulki, czopki, roztwory, mikstury… Dzięki recepturze można wykonać lek np w niestandardowej dawce, np mniejszej niż dostępna w handlu. Można dobrać składniki konkretnie dla danej osoby. Oczywiście wszystko w ramach “biblii receptury” czy Farmakopei oraz według recepty lekarza. Niestety obecnie wykonuje się rzadko leki recepturowe, a z surowców zielarskich prawie nigdy. Wiele substancji do receptury zostało wycofanych. Na zdjęciach mamy piękne opakowania substancji, z których wiele już nie ma w użytku… Dawniej apteka kojarzyła się z zapachem ziół i innych surowców oraz bogato rozwiniętą recepturą. Z ziół wykonywano nalewki, mikstury, mieszanki, odwary, maceracje…












