Od Bramy Krakowskiej do Maczugi Herkulesa – Wrześniowy Ojcowski Park Narodowy
Zapraszam Was na wspólne wspominanie wycieczki z 2008 r do Ojcowskiego Parku Narodowego. Był wrzesień, ciągle siąpił deszcz. Zdjęcia są “zamglone”, gdyż wówczas dysponowaliśmy starym aparatem fotograficznym oraz z powodu mglistej, deszczowej pogody… Mimo wszystko ten jurajski wyjazd wspominamy bardzo ciepło, ponieważ był to jeden z pierwszych naszych wspólnych wyjazdów i jednocześnie nasze pierwsze spotkanie z jurą, która nas oczarowała niespotykanym klimatem mozaiki dolin, źródeł, zamków, jaskiń i malowniczych skałek…
Tyle razy go mijałem, aż wstyd się przyznać. Dzięki za inspirację na wycieczkę lub przystanek przy wyjeździe w Tatry…