Przyleciały gile nawet nie wiem ile
Przyleciały gile, a tu śniegu tyle
Cała jarzębina śniegiem oblepiona…
– Co będziecie jadły?
– Nie kłopocz się o nas
Znajdziemy pod śniegiem korale jarzębin
A ty idź do domu, bo się tu przeziębisz.
– Wanda Chotomska
Dziś krótki wpis na temat gili. Gile od dawna mnie fascynowały, ale jakoś nie miałam szczęścia, żeby zrobić im przyzwoite zdjęcie. Gile są jednymi z nielicznych ptaków, które przylatują do nas na zimę z północy i wschodu. Całą zimę polowałam na gile, a one spotkały mnie teraz – na przedwiośniu, kiedy już czas odlatywać… Sportretowałam samiczki, które mają mniej jaskrawy kolor upierzenia.
Te drugie zdjęcie wygląda jak namalowany obraz. 🙂