Wierzba rosochata

Przy czym w rzeczywistości w dziuplach takich wierzb żyją dudki i sowy.

Najczęściej sadzonymi u nas gatunkami są wierzba krucha i wierzba biała. Drewo wierzbowe jest miękkie, szybko próchnieje, w wyniku czego powstają szczeliny, Jest to atrakcyjny materiał do kucia dziupli przez dzięcioły, a nawet sikory czarnogłówki. Dziuple stają się siedzibą wielu gatunków zwierząt: sów, sikor, szpaków, kawek, pliszek, mazurków, krzyżówek, drozdów, grzywaczy, uszatek także rzadszych gatunków: dudków, krasek i pójdźki. Korzystają z nich mniejsze ssaki a zimą także padalce.

Kiedyś sądziłam, że głowiasty kształt wierzby jest naturalny, jest on jednak wynikiem specjalnego podcinania zwanego ogławianiem, co służy wierzbie. Pędy wierzby rosną bardzo szybko więc w wyniku systematycznego skracania na stałej wysokości tworzy się charakterystyczna ‘głowa’.

Skąd się wzięło ogławianie? Dawniej chłopom jako opał wolno było stosować tylko gałęzie wierzb a pozostałe drzewa należały do “panów”, dlatego chłopi korzystali z dostępnego im drewna wierzbowego.

Na Żuławach Wiślanych mennonici sadzili wierzbę wzdłuż kanałow, w celiu osuszenia terenu. Do tej pory wierzby pozostały charakterystycznym elementem krajobrazu Żuław.

Fragment pędu po uzyskany po ogłowieniu to tzw żywokół. Z żywokołów można posadzić nowe drzewa lub wykorzystać je jako naturalne ogrodzenie, żywe płoty, naturalne altany itd. Żywokoły bardzo szybko się ukorzeniają, z tego powodu wodę, w której były namoczone gałązki można z powodzeniem wykorzystać jako naturalny ukorzeniacz np w uprawie storczyków.

wierzba ang – willow

Written By
More from Ola

Ostrzeń – galeria

Ostrzeń należy do rodziny ogórecznikowatych (Boraginaceae) Bułgaria: Rumunia: Z rodziny ogórecznikowatych (Boraginaceae) może Cię jeszcze...
Read More

1 Comment

  • Bardzo chciałem dorobić się kilku wierzb u siebie na działce, głównie pod kątem pozyskiwania opału. No dobra, więcej, niż kilku. 😉

    Mimo to, dotychczasowe doświadczenia w tym zakresie bardzo mnie rozczarowały. Okazało się, że nie wystarczy wbić w ziemię kilku wierzbowych patyków, żeby dorobić się plantacji.

    Mimo wszystko, nie zamierzam rezygnować.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *