Czy robiliście kiedyś sami kosmetyki? Samodzielne tworzenie kosmetyków posiada 2 ogromne zalety:
1 nieograniczone możliwości – sami możemy wybrać skład naszego kosmetyku. Marzą Ci się płatki róży, kwiaty peonii, a może pączki jabłoni? Do naszego kosmetyku możemy dodać wyciąg z rośliny, jaką tylko sobie wyobrazimy.
2 naturalność – jeżeli nie chcesz nie dodajesz tej całej chemii i cieszysz się naturalnym kosmetykiem, jednak z krótszą datą ważności.
Robiąc tonik musimy pamiętać o bardzo ważnej sprawie – tonik ma wyrównywać pH skóry.
Wykonanie:
Najpierw wykonujemy ocet różany.
W tym celu zalewamy płatki róży octem jabłkowym (ja wykorzystałam płatki, które pozostały mi po wytworzeniu nalewki z płatków róż), czekamy około 2-ch tygodni, następnie płatki odsączamy przez sitko –
Tak otrzymaliśmy ocet różany. Octu różanego nie trzeba konserwować.
Jak zrobić z niego tonik?
Wystarczy zmieszać z wodą!
A w jakiej proporcji?
Można zacząć od stężenia 1 części octu : na 2 części wody. Najlepiej samemu sprawdzić, czy dane stężenie nie podrażnia naszej twarzy. Wszystko zależy od tego, jaką masz cerę – czy tłustą, a może suchą i wrażliwą?
Przy cerze wrażliwej proporcje będą inne – nawet 1 :10.
Tonik, wymaga przechowywania w lodówce, a najlepiej zrobić małe porcje – np na tydzień – i wtedy nie musimy się martwić o konserwację.
Co można dodać do toniku różanego, aby go ulepszyć?
Można dodać np gliceryny – w stężeniu 5% całej objętości będzie miała działanie nawilżające i troszkę nam zagęści tonik, zwiększy jego lepkość i przyczepność do skóry.
Jak ja zrobiłam mój tonik?
Dodałam:
- 2 łyżki octu z płatków róż
- 2 łyżki ekstraktu glicerynowego z pączków (jabłoń, grusza, śliwka)
- 2 łyżki glicerytu z peonii
- Uzupełniłam wodą do pojemności 100 ml.
Ocet jabłkowy zawiera posiada imponujący skład – oprócz kwasu octowego zawiera alfa-hydroksykwasy: kwas mlekowy i cytrynowy, aminokwasy, enzymy, minerały….
Już sam kwas mlekowy: ( wg źródła -Kosmetyki – Bioaktywne składniki; praca zbiorowa pod redakcją Grzegorza Schroedera, 2012.)
- zwęża pory
- rozjaśnia przebarwienia
- ma działanie antybakteryjne
- spłyca zmarszczki
- obniża pH skóry
- zapewnia wysoki poziom glikozaminoglikanów – związków wiążących wodę
- poprawia uwodnienie, ujędrnienie i elastyczność skóry
- normalizuje procesy rogowacenia,
- usuwa zrogowaciałe warstwy komórek
Czego chcieć więcej?
Może Cię zainteresować:
- Olejek różany
- Muzeum Róży i Olejku Różanego w Kazanłyku w Bułgarii
Świetny kosmetyk. Dla mojej skóry woda różana jest rewelacyjna. Twoja propozycja też by mi na pewno się sprawdziła.
Nieźle się zapowiada. Do tej pory nie zdobyłam się na samodzielne robienie kosmetyków, a moja cera ma wyjątkową skłonność do podrażnień. Ale przy tylu zaletach bardzo możliwe, że tonik różany będzie moim pierwszym domowym specyfikiem 😉
Czy ocet różany można zrobić w lato, gdy kwitną róże, na zapas? Tak by potem, przez zimę, robić małe porcje toniku?
Jak najbardziej!
Świetny przepis! Będę musiała skorzystac, lubię własnoręcznie robione kosmetyki 🙂