Czy zastawialiście się jak uniknąć tych wszystkich sztucznych zapachów np sztucznego aromatu waniliowego potrzebnego np do deseru?
Można zrobić swoją własną naturalną esencję np waniliową. Pomysł poddała mi koleżanka z bloga CudaCelestyny.
Przepis jest bardzo prosty
– wystarczy rozdrobnić laskę wanilii i zalać ją spirytusem. Czym dłużej mikstura się maceruje tym bardziej nabiera waniliowego zapachu! Po kilku tygodniach wystarczy użyć kilka kropli.
Podobny ekstrakt można zrobić ze skórek cytryny czy pomarańczy, jednak tutaj powinniśmy pamiętać o 2 sprawach:
- obecnie skórki cytrusów zawierają ogromną ilość substancji chemicznych w tym substancje zapobiegające pleśnieniu zawierające rtęć! Nie muszę Wam mówić, że powinniśmy się wystrzegać spożywania takich skórek! Wyjściem tutaj jest kupienie ekologicznych cytrusów. Niektórzy moczą też skórki najpierw w roztworze sody oczyszczonej, a następnie z w occie, lecz mi trudno zweryfikować czy taka metoda jest skuteczna.
- pod pomarańczową skórką jest biała warstwa o nazwie albedo. Co prawda albedo jest bardzo zdrowe, jednak większość osób nie dodaje go do ekstraktu, gdyż jest gorzkie ta gorycz przechodzi do ekstraktu.
Tak wygląda moja esencja waniliowa. Jest mętna, gdyż wanilię najpierw mocno rozdrobniłam i w miarę zużywania mikstury dodaję do niej kolejne porcje wanilii.
Można jej używać do nadawania aromatu deserom, a także wyrabianym przez nas kosmetykom.
Smacznego!