Oprócz niesamowitych wspomnień, mocnej opalenizny oraz mama nadzieję odporności załapanej także podczas kąpieli w słonym morzu, zabraliśmy ze sobą kilka lokalnych wyrobów kulinarnych
- włoskie miody:
- np miele di Eucalipto – eukaliptusowy przyjemny w smaku, lekko orzeźwiający
- próbowaliśmy limoncello z Sorrento, najlepsze firmy I Giardini di Cataldo
- od właściciela kempingu, który posiadał własne wyroby:
- oliwa z oliwek
- dżem morelowy – marmellata di albicocche
Ponadto z Sardynii przywieźlismy Sardyńskie Miody, Likiery I Inne Cuda