Muchomor czerwony i muchomor plamisty
to są 2 odrębne gatunki i posiadają różnice w działaniu toksycznym.
Muchomor czerwony (Amanita muscaria):
- stan po spożyciu – poczucie wszechwiedzy, że można wpływać na losy całego świata, widzieć duchy, które podpowiadają, jak działać
- związki muchomora nie są metabolizowane w wątrobie i są wydalane z moczem
- dawniej ludzie biedniejsi, których nie stać na muchomora pili mocz ludzi odurzonych muchomorem bądź jedli mięso odurzonego renifera
- nie jest w stanie wywołać śpiączki
- zatrucie muchomorem czerwonym (Amanita muscaria) – w przypadku hospitalizacji nie nie ma potrzeby podawania specjalistycznego leczenia – wystarczy tylko przepłukać żołądek, podać węgiel aktywny, toksyczność muchomora czerwonego jest generalnie niewielka
- nalewka z muchomora czerwonego (Amanita muscaria) na Ukrainie – stosowana jest zewnętrznie na bolące stawy i mięśnie
Muchomor czerwony w homeopatii:
- jest stosowany pod nazwą Agaricus muscarius
- kłucie, bóle kłujące
- oderwanie od rzeczywistości
Muchomor plamisty (Amanita pantherina)
- zawiera więcej muscymolu – dlatego plamisty może wywołać śpiączkę, a czerwony – nie
- śpiączka po muchomorze plamistym – znajduje się II do IV stopnia w skali
- muskaryna nie przebija się w efektach działania, maskowana przez muscymol i kwas ibotenowy
- muchomor plamisty ma gładki pierścień
Wpis ma charakter wyłącznie informacyjny i nie biorę odpowiedzialności za zastosowanie opisanych tu terapii. Nie udzielam porad zdrowotnych.
źródła: