Wyobraź sobie – wędrujesz między wysokimi fantazyjnymi blokami skalnymi. Znajdujesz się wysoko nad ziemią na moście prowadzącym donikąd. Przechadzasz się. Spoglądasz na niezwykły krajobraz, skały o fantastycznych kształtach, rozpadliny… Patrzysz w dal – widzisz zamki i twierdze. Dołem płynie rzeka… Czujesz się, jak w jakiejś baśni albo śnie. Okazuje się, że miejsce to istnieje a Wy znajdujecie się tylko 100 km od polskiej granicy. Wiecie co to za miejsce? Zgadliście! Jesteśmy w Saksońskiej Szwajcarii! Miejsce to jest interesujące zarówno dla fascynatów przyrody, wspinaczki jak i historii.
Celem naszej wędrówki jest symbol Saksońskiej Szwajcarii – most Bastei oraz gigantyczne naturalnie ukształtowane skalne iglice Bastei (Baszty) o wysokości 200m. Niezwykłe, niesamowite formy skalne powstały podczas ruchów górotwórczych z dna morskiego wyniesionego i spękanego a później poprzez erozję piaskowca, odłożonego 80 mln lat temu. Z upływem wieków ulegał on wietrzeniu pod wpływem działania wody i lodu, tworząc niesamowite i dziwne kształty skał.
W obecnych czasach można powiedzieć, iż most Bastei prowadzi donikąd. W średniowieczu stał tu zamek Neurathen. W XIX w. wybudowano obecny kamienny most, który łączy grupy skał Bastei ze skałami, na których znajdują się ruiny zamku Neurathen. Most ten ma długość ok 77 m. Jest wspaniałym punktem widokowym na malowniczą okolicę, m.in. przełom Łaby, twierdzę Königstein oraz skaliste wzgórze Lielienstein (kamień lilii”) ze zrujnowanym zamkiem na prawym brzegu Łaby.
Następnego dnia udaliśmy się na drugą stronę granicy do Czeskiej Szwajcarii…
Góry Połabskie graniczą z Sudetami, ale już do nich nie są zaliczane.
Informacje praktyczne:
Ceny: parking bliższy przy moście do 3 h – 3 €, powyżej 3 h – 5,5 €
parking wcześniejszy, dalej od mostu – całodniowo – 3 €
zwiedzanie skał Bastei i mostu jest za darmo,
tylko wejście do ścieżki “małego labirynciku” ze skał ruin zamku Neurathen jest dodatkowo płatne.



























źródło:
- 1001 Cudów Natury, które warto w życiu zobaczyć – Michael Bright
2013.08.26
Dlaczego Most do nikąd ?
Z mostu idziemy w dół 30 min do malowniczego miasteczka. A tam w górę strumienia nad którym są restauracje serwujące świerzego pstrąga.
Na Pravicką Bramę polecam trasę z Mezni Louka, dużo dalej , ale widoki super. Można też zostawić samochód w Hrensku wejść do Bramy , zejść do Mezni , potem do kanionu którym płyniemy spowrotem do Hrenska.
Również polecam. Za 2 euro można się przejść po kladkach między basztami 🙂 piękne widoki. Konigstein również piękne. Zwiedzanie 30 eur/os. Byliśmy w 2016.
Czeska i Saksońska Szwajcaria nie należy do Sudetów, choc do Gór Łużyckich niedaleko…
Polecam również Pravcicką Bramę, Kanion Velka Amerika i wodospad Czeska Niagara, wszystko to po stronie czeskiej
Twierdza Koenigstein też warta odwiedzenia…windą się wjeżdza.
Kolejny blog, na którym widzę to wspaniałe miejsce. Niby tak blisko, a jednak daleko. Mimo wszystko trzeba będzie zorganizować sobie czas, aby je odwiedzić, bo wygląda rewelacyjnie!