Pierwsze spotkanie z Biebrzą

Dawno temu , w 2009 roku po raz pierwszy zawitaliśmy nad biebrzańskie bagna… i zostaliśmy wciągnięci! Od tej pory wracamy tu wielokrotnie. Zdjęcia mimo, że robione ” kilka aparatów wstecz” nadal mają wartość sentymentalną. Zdjęcie nr 1 – my wiemy, że przedstawia łosia, którego pierwszy raz w życiu ujrzeliśmy o wschodzie słońca na mglistych bagnach… Niesamowite przeżycie! Rosiczki, niebezpieczne bagna, krowy przepływające rzekę Z tej wycieczki pamiętam jeszcze wieczorny rejs w poszukiwaniu bobrów, po kórym Gospodarze zaprosili nas na ” wieczór zapoznawczy”, a następnego dnia musieliśmy wstać przed świtem, iść na kolejną poranną  wycieczkę, a potem prowadzić samochód ok 200 km dalej do następnego parku narodowego…  Co za szaleństwo! Oprócz tego przeżyliśmy bliskie spotkanie z biebrzańską nawałnicą, co nas wcale nie zniechęciło do powracania w ten uroczy zakątek Polski.

Może Cię również zainteresować:

  1. Podlaskie Klimaty
  2. Białowieski Park Narodowy Jesienią
  3. Żubry we Mgle…
  4. Biebrzańskie Rozlewiska na Przedwiośniu
  5. Łosie – Leśne Duchy

13.08.2009 – 15.08.2009

25.07.2011 – 26. 07. 2011

 

Written By
More from Ola

Pło, spleja – taniec na ruchomym bagnie

Ruchome bagna gotowe wciągnąć nieszczęśnika w swoje odmęty… Pływające wyspy… Kożuch z...
Read More

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *